Pellet kontra węgiel - co z tą kalorycznością?
Na pierwszy rzut oka pellet wypada słabiej - ma niższą wartość opałową (ok. 18 000 kJ/h) niż ekogroszek (ok. 25 000 kJ/h). Wydaje się więc, że trzeba go spalić więcej, żeby uzyskać to samo ciepło.
Jednak klucz tkwi nie w samym paliwie, lecz w sprawności kotła.
- Kopciuch w praktyce osiąga zaledwie 50-60% sprawności.
- Nowoczesny kocioł na pellet pracuje na poziomie ok. 90%.
Efekt? Do ogrzania mojego domu potrzeba nie 5 ton pelletu, lecz maksymalnie 4 tony rocznie.
Ile kosztuje ogrzewanie pelletem?
Średnia cena pelletu (wg cenapelletu.pl) wynosi obecnie około 1300 zł za tonę. To oznacza, że roczny koszt ogrzewania wyniósłby ok. 5 400 zł - a więc ponad 2 tys. zł mniej niż kopciuchem na węgiel.
Dodatkowo trzeba doliczyć kilkaset złotych rocznie na prąd do zasilania kotła na pellet. Nawet po tym uwzględnieniu pellet nadal wychodzi taniej.
Gdzie kończy się opłacalność pelletu?
Granica opłacalności pojawia się przy cenie ok. 1800-1900 zł za tonę. Dopiero powyżej tego poziomu ogrzewanie pelletem kosztowałoby tyle samo co węgiel spalany w starym kotle. Obecnie jednak pellet jest tańszy, a jego ceny od dawna ustabilizowane.
Dlaczego warto?
Poza samymi kosztami pellet daje kilka istotnych korzyści:
- wygoda - automatyczne podawanie paliwa, mniej pracy przy obsłudze,
- czystość - brak gryzącego dymu i zdecydowanie mniej popiołu,
- zgodność z przepisami - nowy kocioł pelletowy spełnia normy Ecodesign, więc nie ma ryzyka, że trzeba go będzie wymieniać za kilka lat,
- dotacje - w programie Czyste Powietrze można uzyskać dopłatę do wymiany pieca na pellet, co obniża koszt inwestycji.