Metoda pneumatyczna pozwala na ciągły transport peletu, z magazynu wprost do kotła. Nawet przez cały sezon grzewczy. Szybko zapomnimy o dość uciążliwym noszeniu worków z peletem do kotłowni, gdy choć raz skorzystamy z pneumatycznego tankowania paliwa. Coraz więcej dystrybutorów peletu dostarcza go w cysternie lub wywrotce. Można wówczas wygodnie zaopatrzyć się w opał na cały sezon grzewczy.
System pneumatyczny składa się z dwóch elastycznych przewodów oraz zintegrowanego z kotłem zasobnika peletu. Paliwo zasysane z komory magazynu za pomocą turbiny ssącej, wędruje przewodem do zasobnika. Drugim przewodem wraca do magazynu powietrze. Taki system nie powoduje zapylenia kotłowni.
Wybór zbiornika można dopasować w zależności od zapotrzebowania na paliwo oraz posiadanych przez nas warunków. W sytuacji, gdy dysponujemy wystarczającą ilością miejsca wewnątrz budynku, możemy zastosować zbiorniki elastyczne, umocowane na odpowiednich stelażach. Innym rozwiązaniem jest przeznaczenie na magazyn jednego z pomieszczeń w budynku – dzięki zastosowaniu pneumatyki, transport paliwa można zorganizować z miejsc położonych na innych kondygnacjach niż kotłownia, np. z poddasza. Innym rozwiązaniem jest budowa magazynu poza budynkiem, w tym także pod ziemią.
Specjaliści doradzają, aby zadbać o to, by pomieszczenie przeznaczone na magazyn peletu było odpowiednio przygotowane: trzeba w pierwszej kolejności zapewnić odpowiednią wentylację. Sam pelet nie stwarza większych problemów podczas przechowywania – jego gładka powierzchnia zabezpiecza przed pochłanianiem wilgoci oraz procesami gnilnymi.
Posiadanie centralnego zbiornika peletu wraz z systemem pneumatycznego transportu paliwa pozwala zaoszczędzić czas i pieniądze. Coraz więcej osób decyduje się na jednorazowy zakup większej ilości paliwa w dogodnym momencie – np. latem, gdy pelet osiąga najkorzystniejsze ceny. Jednorazowe tankowanie jest o wiele bardziej komfortowe i opłacalne cenowo niż kupowanie peletu w małych workach. Magazynowanie peletu, połączone z pneumatyczną dystrybucją do kotła tak powszechne w wielu krajach UE, z czasem powinno stać się normą także w Polsce.